Strona poświęcona motoryzacji

Po upływie roku od przeprowadzenia testu SsangYonga Rextona do redakcji motorozmaitosci trafił nowy „flagowy” model koreańskiego producenta, który zachował nazwę Rexton, dokładnie Rexton G4. Nie będę rozpisywał się na temat marki SsangYong, gdyż uczyniłem to w poprzednich artykułach, dostępnych na stronie motorozmaitosci, przy okazji testowania innych modeli tego producenta. Przyjmując do testu samochód miałem w pamięci poprzednika, który wywarł na mnie pozytywne wrażenie, nowy model jest jeszcze lepszy. Zachowano w nim budowę na specjalnej ramie Quad Frame, która czyni ten samochód prawdziwą terenówką, jedną z nielicznych wśród dostępnych obecnie na rynku motoryzacyjnym. Pod maską pojazdu pracuje znany z poprzednika silnik wysokoprężny z palety Mercedesa o pojemności 2,2 litra i mocy 181 KM, połączony z siedmiobiegową skrzynią Mercedesa 7G-Tronic. Rextona można nabyć również z jednostką benzynową o pojemności 2,0 litrów z turbiną o mocy 225 KM, której jeszcze nie miałem przyjemności testować. Pojazd zachował wysoko oceniane cechy poprzednika, zyskując wiele nowych walorów. Jednym z nich jest wygląd zewnętrzny. Patrząc na nowego Rextona, dostrzegamy bardzo wysokiego (1825 mm), nowocześnie stylizowanego z charakterystycznymi przetłoczeniami bocznymi karoserii SUV-a o  wyraźnie zaakcentowanych tylnych nadkolach oraz masywnym słupku C. Elegancji typowej dla droższych pojazdów, Rextonowi dodają elementy chromowane: przedni grill, listwa nad tylną tablicą rejestracyjną, listwy podkreślające boczą linię szyb, chromowane obramowania przedniego i tylnego zderzaka, czy chromowane wstawki w klamkach zewnętrznych. Samochód wygląda bardzo majestatycznie, budzi respekt, szczególnie w wersji Sapphire z 18 calowymi kołami,  nawiązuje stylistyką do znacznie droższych konkurentów. Przyciąga ogromną uwagę przechodniów i kierowców. Często byłem pytany, zatrzymując się w centrum miasta, czy na leśnych parkingach, co to za samochód? Skąd pochodzi? W jakiej cenie można go nabyć? Nawet zdarzył się przypadek, kiedy Rexton został pomylony z modelem japońskiej marki klasy premium. Jedno jest pewne, gdy chcemy zwracać na siebie uwagę, powinniśmy nabyć nowego Rextona G4.

Karoseria robi wrażenie, ale największej rewolucji w stosunku do poprzednika dokonano we wnętrzu pojazdu, które wygląda nowocześnie i elegancko. Deskę rozdzielczą w jej górnej części, wykonano z miękkich w dotyku, wysokogatunkowych plastików. Poza wysokością wzroku materiały są znacznie twardsze, ale znakomicie zmontowane. Podczas jazdy do uszu nie docierają żadne nieprzyjemne dźwięki. W testowanej wersji Sapphire, wzbogaconej pakietem Nappa,  ekskluzywnego charakteru dodają wstawki w dolnej części deski rozdzielczej ze skóry z przeszyciami, które korespondują ze skórzaną tapicerką foteli i boczków drzwiowych również z charakterystycznym pikowaniem. Kierowca ma do dyspozycji zegary z 3,5 calowym monochromatycznym wyświetlaczem komputera pokładowego i 8-calowym ekranem systemu multimedialnego, wyposażonego w kamerę cofania. W testowanej, topowej odmianie wyświetlacz centralny ma 9,2 cala i umieszczono go na wysokości wzroku kierowcy, poprawiając tym samym ergonomię w stosunku do poprzednika. Korzystając z wbudowanego systemu nawigacji nie musimy już opuszczać wzroku w poszukiwaniu ekranu.  Pomiędzy zegarami znajduje się 7-calowy kolorowy wyświetlacz z możliwością zmiany sześciu kolorów, pełniący funkcję komputera pokładowego, zegara, odtwarzacza MP3, USB. Służy on również do odtwarzania filmów w cyfrowej jakości HD. Kierowca może skorzystać z trzech trybów graficznych odczytywania prędkości: normalny, animowany lub połączony z obrotomierzem. Lekko i precyzyjnie działają przełączniki ustawienia dwustrefowej klimatyzacji, które wyglądają również elegancko. Nawiązaniem do samochodów premium są wstawki na boczkach drzwiowych i konsoli wokół mechanizmu zmiany biegów pokrtych lakierem fortepianowym oraz wstawka na desce rozdzielczej imitująca drewno. W dłoniach znakomicie leży koło kierownicy obszyte skórą z elementami pokrytymi lakierem fortepianowym, w których zgromadzono przyciski do sterowania komputerem pokładowym i systemem audio. Kierowca i pasażer są rozpieszczani wygodą przednich foteli z optymalną długością, szerokością siedziska oraz  wysokością oparcia. W osiągnięciu wygodnej pozycji pomaga sterowanie  elektryczne foteli: kierowcy w 8 pozycjach i pasażera w 6 pozycjach. Zakres regulacji zagłówków jest wystarczający dla osób mierzących nawet ponad 190 cm wzrostu. Fotele zapewniają właściwe trzymanie boczne, co odczuwa się podczas jazd po krętych drogach. Zarówno fotele przednie jak i tylna kanapa w testowanej wersji są podgrzewane, co bardzo uprzyjemnia podróże w okresie zimowym. Dodatkowo przednie fotele zostały wyposażone w system wentylacji. W tylnej części pojazdu jest równie przestronnie i wygodnie jak w przedniej. Duży rozstaw osi wynoszący 2865 mm, jak w limuzynach, zapewnia ogromną ilość miejsca na kolana i stopy pasażerów, nawet po znacznym odsunięciu fotela przedniego do tyłu. Wyprofilowanie tylnej kanapy jest znakomite, jej konstruktorzy zadbali o odpowiednio wysokie oparcie i długie siedzisko podpierające nogi. Ogromnym udogodnieniem jest możliwość regulacji kąta pochylenia oparcia.Wysoko poprowadzona linia dachu, zapewnia dużą ilość miejsca nad głowami pasażerów, nawet tych o wzroście powyżej 190 cm. Duża szerokość wnętrza (1960 mm) wpływa na równie komfortowe podróżowanie trzech osób na tylnej kanapie, tym bardziej, że podłoga jest niemal całkowicie płaska i to w pojeździe, w którym napęd przekazywany jest na koła tylne. W Rextonie siedzi się bardzo wysoko, prawie jak w samochodzie dostawczym. Z jednej strony zapewnia to znakomitą widoczność, z drugiej zaś trzeba się przyzwyczaić do utrudnionego wsiadania. Samochód podobnie jak poprzednik występuje w wersji 5-osobowej i 7-osobowej. Do testu otrzymałem wersję 7-osobową. Za dwa dodatkowe fotele umieszczone w bagażniku należy dopłacić 4 000 zł. Podobnie jak w poprzedniku trzeci rząd siedzeń nie oferuje zbyt komfortowych warunków podróży. W celu dostania się do nich należy złożyć oparcie tylnej kanapy, dzielonej w stosunku 60:40, a następnie za pomocą odpowiedniej dźwigni podnieść siedzisko do góry. Przeznaczony jest on do okazjonalnego przewożenia pasażerów, najlepiej dzieci. Mnie było ciasno, przy wzroście 180 cm opierałem się kolanami o tylną kanapę. Kto nie zakłada podróży w rozszerzonym składzie powinien wybrać wersję 5-osobową. Tym bardziej, że dodatkowe fotele zabierają przestrzeń w bagażniku, gdy są rozłożone pojemność zmniejsza się do 236 litrów. Poza tym trzeci rząd siedzeń nie został zintegrowany z progiem bagażnika, po złożeniu wyraźnie odstaje, podłoga przestrzeni bagażowej jest nierówna, co utrudnia wkładanie większych i cięższych przedmiotów. Należy uważać na plastiki osłaniające boki bagażnika, które można łatwo zarysować. Przy złożonym trzecim rzędzie siedzeń, pojemność bagażnika wynosi 784 litry. Gdy uczynimy z Rextona pojazd dwuosobowy pojemność przestrzeni bagażowej wzrasta do 1803 litrów, a wersji 5-osobowej aż do 1997 litrów. To imponujący wynik. Tylna klapa unosi się na tyle wysoko, że osoby o znacznym wzroście mogą swobodnie pod nią stanąć bez obawy o kontakt głowy z zamkiem. Klapa została wyposażona w przycisk, po którego naciśnięciu sama się zamyka. Gdy zbliżymy się do pojazdu z kluczykiem w kieszeni i staniemy pod odpowiednim kątem, tylna klapa unosi się do góry. Możemy ją także otworzyć naciskając przycisk na desce rozdzielczej. Niestety w wersji 7 osobowej nie możemy zasłonić przedmiotów znajdujących się w bagażniku. Wersja 5 osobowa została wyposażona w  rozsuwaną roletą.

Po uruchomieniu zapłonu za pomocą  przycisku start/stop, do życia budzi się doskonale znany silnik wysokoprężny o pojemności 2197 cm konstrukcji Mercedesa, spełniający normę Euro 6. Do dyspozycji mamy 181 KM i 420 Nm momentu obrotowego, dostępnego w zakresie 1600 do 2600 obrotów na minutę. Wysoki moment pozwala na bardzo sprawne przeprowadzenie manewru wyprzedzania. Z jednostką współpracuje 7-biegowa przekładnia automatyczna, będąca również konstrukcją Mercedesa. Moc przekazywana jest na jedną lub obie osie, w zależności od wybranego trybu. Przyśpieszenie do 100 km/h wynosi 11,4 sekundy, to naprawdę bardzo dobry wynik mając na uwadze, że prowadzimy ogromny samochód o masie 2153 kg. Rextona maksymalnie można rozpędzić do 185 km/h. Skrzynia trafnie wybiera przełożenia, pracuje bez szarpnięć, posiada tryby: S-standardowy i W – zimowy (Winter). Tryb zimowy służy do jazdy na śliskich nawierzchniach, skrzynia może ruszać z drugiego biegu. W konstrukcji przekładni Mercedesa przewidziano tryb ręczny Thumbs up. Kierowca może zmieniać biegi w sposób sekwencyjny dzięki przełącznikom na dźwigni zmiany biegów.

Samochód jest znakomicie wyciszony. Do kabiny pasażerskiej nie przenosi się dźwięk silnika, czy też pracy układu zawieszenia, a to klasyfikuje Rextona do samochodów klasy wyższej. O wysokim pozycjonowaniu pojazdu świadczy wyposażenie seryjne, zwłaszcza w najwyższej specyfikacji Sapphire. Poczucie komfortu zapewniają: elektrycznie ustawiane fotele, z pamięcią ustawień dla fotela kierowcy, elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka z funkcją składania, elektrycznie sterowane szyby w drzwiach przednich i tylnych, elektrochromatyczne lusterko wewnętrzne, podgrzewane fotele, wielofunkcyjne koło kierownicy pokryte skórą również z możliwością podgrzewania, automatyczna klimatyzacja dwustrefowa z systemem jonizującym powietrze i automatyczną kontrolą jakości powietrza, dotykowy ekran multimedialny z wbudowaną nawigacją satelitarną, przednie i tylne czujniki parkowania, przyciemniane tylne szyby, radio z CD, MP3, Bluetooth, odmrażacz przednich wycieraczek, regulowana kolumna kierownicy w dwóch płaszczyznach, tempomat, centralny zamek z alarmem, przednie światła ksenonowe z lampami LED do jazdy dziennej, tylne lampy zespolone LED.  System multimedialny łączy w sobie funkcje radia, nawigacji HD, kamery cofania, widoku 360 stopni, zwanego Around View 3D.  Po włączeniu radia na kolorowym ekranie wyświetlane są wgrane stacje radiowe, możemy je zmieniać poprzez dotyk. Wysoką jakość dźwięku systemu audio zapewnia 6 głośników. Wraz z wybraniem biegu wstecznego na wyświetlaczu pojawia się obraz z tylnej kamery, bardzo czytelny, ułatwiający wykonywanie manewru cofania. Poza obrazem, kierowcę o zbliżającej się przeszkodzie informuje narastający sygnał dźwiękowy, który ostrzega, że dalsze cofanie może spowodować przykre konsekwencje, możemy też wybrać widok 360 stopni. Możliwości jest naprawdę wiele.  Po naciśnięciu przycisku NAVI, uruchomiona zostaje nawigacja. Wyświetlacz jest bardzo czytelny, nawigację obsługuje się intuicyjnie. Poza wybraną trasą decydujemy, czy system ma pomijać autostrady, drogi płatne, pokazywać prędkość z jaką się poruszamy wobec tej jaka obowiązuje na danym odcinku drogi. Ekran dzielony jest na różne sposoby, na przykład połowę zajmuje nawigacja drugą zaś informacje z systemu audio. Dzięki slotowi na kartę SD oraz gniazdom AUX i USB umieszczonym na konsoli centralnej poniżej panelu klimatyzacji, możemy odczytywać dane z urządzeń, słuchać muzyki, czy oglądać zdjęcia. Kierowca w wersji Sapphire rozpieszczany jest systemami zwiększającymi bezpieczeństwo i komfort jazdy, chociażby takimi jak: BSD- wykrywaniem pojazdu w martwym polu za samochodem lub obok niego i ostrzeganiem poprzez miganie lampki ostrzegawczej w lusterku bocznym, systemem FCW, który ostrzega przed przeszkodami z przodu pojazdu, systemem LDW, który ostrzega kierowcę, gdy zaczyna zjeżdżać z pasa, systemem rozpoznawania znaków drogowych (TSR), czy też systemem AEB, który wykrywa poruszające się lub stojące pojazdy ostrzegając kierowcę lub autonomicznie hamując w razie takiej potrzeby. Bardzo pomocny okazuje się także system ostrzegający o prostopadłym ruchu z tyłu (RCTA), podczas cofania wykrywa on obecność pojazdów nadjeżdżających z tyłu z prawej lub lewej strony, co ogranicza do minimum wystąpienie kolizji. Rexton wyposażony został również w asystenta zmiany pasa ruchu (LCA), który działa na zasadzie wykrywania szybko nadjeżdżających samochodów od tyłu i ostrzega kierowcę o ich obecności miganiem lampki ostrzegawczej w lusterku bocznym, czy też asystenta świateł drogowych (HBA), który automatycznie zmienia światła drogowe na mijania, kiedy wykryje nadjeżdżający pojazd, a następnie wraca do pozycji pierwotnej.

Układ zawieszenia Rextona, oparty na podwójnych wahaczach z przodu i 8 drążkowym niezależnym zawieszeniu tylnym 8 MultiLink zestrojono dosyć miękko, tylko większe nierówności są odczuwane przez pasażerów w pojeździe. Układ zawieszenia został dobrze wyciszony, niemal w ogóle nie słychać jego pracy. Sprawny układ napędowy oraz zawieszenie niezależne, typowe dla klasy premium, wpływają na komfort prowadzenia samochodu. Należy jedynie uważać w ciasnych zakrętach, w których wysoka karoseria lubi mocno przechylać się na boki. W chwili utraty przyczepności szybko reaguje ESP, korygując błędy kierowcy. Pewne niedoskonałości jakie wykazuje pojazd w szybko pokonywanych zakrętach nie uważam za znaczące uchybienie. Należy wziąć pod uwagę gabaryty i wysokość pojazdu, a także celowe działanie inżynierów SsangYonga, którzy starali się stworzyć wyjątkowo komfortowy pojazd do bezproblemowego pokonywania długich dystansów. Kto poszukuje samochodu do znakomitego trzymania się w zakrętach powinien skierować się w stronę pojazdów o charakterze sportowym.

Należy pochwalić ogromną powierzchnię lusterek zewnętrznych, fotochromatycznych, zapewniających znakomitą widoczność z wbudowanymi  diodowymi (LED) kierunkowskazami i lampkami doświetlającymi podłoże, które ułatwiają wsiadanie do samochodu po zmroku. Samochód wyposażono w system monitorowania ciśnienia w ogumieniu, który informuje kierowcę o ciśnieniu w poszczególnych kołach.

Słowa uznania należą się konstruktorom odpowiedzialnym za przednie lampy. Ksenony świecą znakomicie, przed samochodem rozciąga się długi snop światła na dal, nie zapomniano o odpowiednim doświetleniu pobocza drogi, co wpływa na komfort i bezpieczeństwo prowadzenia pojazdu po zmierzchu. Światła samoistnie zmieniają się z drogowych na mijania po wykryciu pojazdu i automatycznie wracają do stanu pierwotnego, gdy z przeciwka nie zbliża się żaden pojazd.

Na pochwałę zasługuje układ hamulcowy, oparty na czterech tarczach, przednie wentylowane, który skutecznie zatrzymuje bardzo ciężkiego SUV-a. Samochód posiada elektryczne, progresywne wspomaganie kierownicy, które do minimum ogranicza siłę obracania kierownicą w mieście, w trasie zaś zwiększenie siły potrzebnej do ruchów kierownicą  poprawia bezpieczeństwo jazdy. Do dyspozycji kierowcy są gniazdka 12V, które znajdują się: na desce rozdzielczej, w tylnej części kabiny pasażerskiej, czy w bagażniku.  Rextona wyposażono w bardzo przydatny system HDC, który wspomaga zjazd, gdy pochyłość terenu przekroczy 10 procent. Wówczas system przejmuje kontrolę nad hamulcami, zapewniając stałą prędkość zjazdu. W długich podróżach po drogach szybkiego ruchu bardzo przydaje się tempomat, który utrzymuje zadaną prędkość, odciążając nogę kierowcy. Rexton w przeciwieństwie do wielu współczesnych pojazdów jest prawdziwą terenówką. Zawdzięcza to  konstrukcji na ramie, 22-centymetrowemu prześwitowi, stosunkowo krótkim zwisom, wysokim kątom natarcia i zejścia. Szuter, żwir, błoto nie są w stanie zatrzymać pojazdu. W trudnym terenie wystarczy przestawić obrotowy włącznik na tryb 4 H, który radzi sobie z większością trudności. W ekstremalnych warunkach należy skorzystać z reduktora, oznaczonego 4 L. W jeździe miejskiej wystarczy napęd na tylną oś 2 H.

Zużycie paliwa, uwzględniając gabaryty pojazdu, możliwości terenowe i sprawność silnika, kształtuje się na dość poprawnym poziomie. W ruchu miejskim należy liczyć się ze spalaniem na poziomie od 10,2 litra do 13 litrów oleju napędowego na 100 km, w trasie utrzymując stale prędkość na poziomie 90-100 km/h wynosi od  8 do 8,3 litra, przy prędkościach autostradowych zaś wzrasta do 9 nawet 9,5 litra na 100 km.

Rexton znakomicie sprawdzi się w roli samochodu do wakacyjnych wypraw, którym możemy pociągnąć przyczepę o masie do 3 ton z jednostką wysokoprężną, 2,3 tony z silnikiem benzynowym, łódź motorową lub żaglową, czy jacht. O bezpieczeństwo w czasie podróży dba 9 poduszek powietrznych, ABS, ESP, system wspomagania hamowania, system kontroli trakcji, ARP- system zapobiegający dachowaniu. W razie kolizji podróżujący Rextonem chronieni są sztywną trójwarstwową ramą, która jest w stanie pochłonąć i rozproszyć siłę uderzenia, minimalizując jej skutki.

Klienci SsangYonga mają do wyboru jeden lakier bazowy biały i sześć lakierów metalizowanych lub perłowych za dopłatą 3 000 zł. Producent objął pojazd 5 letnią gwarancją fabryczną, liczoną od daty zakupu z ograniczeniem przebiegu do 150 000 km, 3 letnim bezpłatnym, europejskim Assistance 24h/dobę oraz 6 letnią gwarancją antykorozyjną.

Rextona można nabyć w cenie już od 109 900 zł. Samochód w wersji bazowej będzie pozbawiony między innymi dwustrefowej automatycznej klimatyzacji, elektrochromatycznego lusterka wewnętrznego, foteli regulowanych elektrycznie, systemów wpływających na bezpieczeństwo podróży takich jak BSD, RCTA, czy świateł ksenonowych

Pod maską wersji bazowej Crystal pracuje silnik benzynowy połączony z manualną skrzynią biegów. Najtańszy diesel w podstawowej specyfikacji kosztuje 129 900 zł.  Różnica w cenie między jednostką benzynową a wysokoprężną wynosi 20 000 zł. Każdy musi sobie sam skalkulować, czy taki wydatek jest opłacalny, biorąc pod uwagę ilość przejeżdżanych tysięcy kilometrów rocznie, koszty ubezpieczenia, spalanie, które według danych fabrycznych w silniku benzynowym jest wyższe, w końcu indywidualne upodobania kierowców, czy wrażenia z jazdy. Nie mogę odnieść się do jazdy Rextonem z silnikiem benzynowym, gdyż jeszcze nie miałem okazji go testować. Jeśli zaistnieje taka możliwość chętnie z niej skorzystam, dzieląc się z Państwem moimi spostrzeżeniami. W pełni wyposażony Rexton z jednostką wysokoprężną, automatyczną skrzynią biegów i pakietem Nappa, czyli taki egzemplarz, który testowałem oraz lakierem metalik kosztuje 188 400 zł. Polecam dopłatę do skrzyni automatycznej wynoszącej 11 000 zł, która znakomicie zmienia biegi i moim zdaniem bardziej pasuje do charakteru auta klasy wyższej. Zachęcam do zapoznania się z nowym Rextonem, dostępnym w  punktach dealerskich w Polsce. Myślę, że pojazd ten zaskoczy Państwa bardzo pozytywnie. Na mnie wywarł duże wrażenie, proszę mi wierzyć, że z żalem oddawałem go po zakończeniu testu.

Michał Świercz

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Testy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najnowsze komentarze

    Licznik odwiedzin

    • 2
    • 2 213
    • 613
    • 1 284 126
    • 204 373