Strona poświęcona motoryzacji

Drodzy Państwo, jeśli codziennie rano zastanawiacie się czy dacie radę, czy pokonacie problemy, które czynią z Waszego życia istny poligon pomyślcie wtedy o Robercie Kubicy. W listopadzie 2011 roku cały sportowy świat wstrzymał oddech na wieść o wypadku, w wyniku którego nasz „jedynak” w F1 doznał bardzo poważnego urazu prawej ręki. Pierwsze doniesienia mówiły o amputacji, potem okazało się, że lekarzom udało się opanować sytuację na tyle, że chłopak ręki nie straci, ale o dalszej karierze mowy nie ma. Legenda F1 Jean Alesi, który odwiedził pana Roberta parę tygodni po licznych operacjach powiedział do dziennikarzy, że ten rusza już palcami, zaczyna marudzić co jest oznaką zdrowienia i znając go Kubica nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Prorocze słowa ! Oto dziś w listopadzie 2018 ponownie cały sportowy świat wstrzymuje oddech. Po 7 latach rehabilitacji, walki najpierw o każdy najmniejszy ruch ręką potem o powrót do motosportu,  wreszcie 2 –  letniej pracy dla Renault i  Williams – Mercedes w roli kierowcy testowego Robert Kubica wraca tam gdzie jest jego miejsce. Od 2019 roku będzie fabrycznym kierowcą wyścigowym stajni Williams ! Brzmi to wszystko jak bajka, ale nic bardziej mylnego. Dzięki  talentowi, wsparciu kibiców oraz wielkiej woli walki i determinacji w dążeniu do celu  34 – letni Krakowianin zrobi na pewno wszystko, aby pokazać, że przez te 7 lat nie zapomina się  jak prowadzić  bolid z prędkością przekraczająca 300 km/h. Obecnie Robert Kubica spędza czas na testowaniu opon, technicznych ustawieniach auta, z pewnością również zacznie niedługo przygotowywać się kondycyjnie do przyszłorocznego sezonu F1. Wiadomym jest, że aby sprostać trudom pełnego sezonu „ królowej motosportu ” kierowcy muszą odznaczać się żelazną kondycją fizyczną oraz dużą odpornością psychiczną. Ta druga w przypadku Roberta na pewno zostanie wystawiona na próbę. Oczekiwania kibiców, które już sięgają zenitu, teamu Williams rzecz jasna jako pracodawcy, sponsorów wspomagających konkretnymi sumami całe to przedsięwzięcie… co by nie mówić nie będzie łatwo. 7 lat bez regularnego ścigania i tzw. rytmu wyścigowego : testy, treningi, wyścig to długi czas. Na pewno jednak do odrobienia dla tak utalentowanego kierowcy jak Robert Kubica. Weźmy za przykład Sebastiana Loeba, który będąc 9-krotym Mistrzem Świata WRC obecnie dla przyjemności startuje w wybranych rundach kalendarza WRC i … jeszcze potrafi wygrać. Pozostaje tylko jedno pytanie w tej bajkowej opowieści. Czy team Williams stanie na wysokości zadania i zbuduje bolid pozwalający nawiązać walkę z najlepszymi ? Nie oszukujmy się Drodzy Państwo, w F1 bardzo duża rolę grają 2 czynniki: ogromny budżet i bardzo dobra konstrukcja. Jeśli dopiero do tego dołączymy utalentowanego kierowcę to mamy szanse na dobry wynik. Widzieliśmy już bowiem powrót wielkiego  Michaela Schumachera, któremu Mercedes gwarantował 8 tytuł Mistrza Świata w jego karierze, on biedny sam robił co mógł, a auto delikatnie mówiąc nie spełniało oczekiwań. Pozwólmy zatem Panu Robertowi powoli wejść w rytm kierowcy wyścigowego i nie wymagajmy od razu nie wiadomo jakich wyników, ponieważ jest to po prostu niemożliwe. Kibicujmy i wierzmy w konstruktorów Williamsa, którzy angażując takiego kierowcę staną na wysokości zadania.

Marta Pyka

Sport

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najnowsze komentarze

    Licznik odwiedzin

    • 2
    • 2 042
    • 806
    • 1 280 964
    • 203 531