To był styl Golloba z najlepszych czasów. Ludzkie pojęcie przechodzi, co w Krsko pokazał Bartek – mówi honorowy prezes Stali Gorzów Władysław Komarnicki. I tak w rzeczywistości było. Zmarzlikowi można zarzucić miejscami zbyt agresywną i egoistyczną jazdę, ale nie można odebrać Bartkowi ogromnego talentu i umiejętności. Dzięki tym cechom żużlowiec Stali Gorzów sprawił, że mimo dobrej jazdy większości zawodników, GP Słowenii stało się jego własnym show. Polak wygrał staczając w finale bój ze świetnie dysponowanym Martinem Vaculikiem zdobywając ostatecznie 18 pkt. Wspomniany słowacki żużlowiec prowadził ze Zmarzlikiem przez prawie 2 okrążenia biegu finałowego, lecz ostatecznie uległ Polakowi i zajął drugie miejsce. Trzeci w finale zameldował się Duńczyk Leon Madsen, któremu sędzia “podarował” karę za ruszanie się przed startem ( nie była to zresztą jedyna wpadka sędziego). Nie zmienia to jednak faktu, iż Leo utrzymuje dobrą, równą formę w cyklu GP. Czwarte miejsce w GP Słowenii zajął Patryk Dudek nie kryjący rozczarowania, iż bieg finałowy nie został przerwany z powodu zachowania Madsena. Polak stracił 1 punkt, który na końcu sezonu może decydować o obecności w strefie medalowej Mistrzostw Świata. Na uwagę zasługuje również Emil Sayfudinow. |Rosjanin skuteczną jazdą zdobywał punkty, co dało mu ostatecznie piąte miejsce w klasyfikacji generalnej. Słabo pojechali faworyci zawodów tj: Doyle, Lindgren, Janowski, którzy już po 4 rundzie zasadniczej turnieju stracili szanse na dalszy awans. Smutno patrzyło się również na jazdę Mistrza Świata Taia Woofindena. Anglik, o czym powiedział dopiero w wywiadzie po zawodach, od wczoraj borykał się z poważnymi dolegliwościami żołądkowymi. Słabo pojechał już dzień wcześniej w ligowym meczu Sparty Wrocław z Motorem Lublin. Rozważał nawet wycofanie się z GP, ostatecznie jednak zawody odjechał kwalifikując się mimo złej formy fizycznej do półfinału. Podsumowując, zawody bez tzw iskry. Tor lepszy niż w ubiegłym roku jednak nie pozwalający na ostrą walkę. Galaktyczny Zmarzlik sprawił polskim kibicom wiele radości i na chwilę obecną prowadzi w klasyfikacji generalnej GP.
Co dalej? Przed nami GP Czech w Pradze 15 czerwca. Liczymy na powrót formy Taia Woofindena, który zmuszony będzie gonić stawkę czyniąc cykl SGP jeszcze bardziej elektryzującym. Być może już z lepszej strony w Pradze pokażą się Maciej Janowski i Jason Doyle. Obydwaj Panowie wrócili dość szybko po kontuzjach, jednak sądząc po wynikach nie są jeszcze w pełni sił. Trzymamy zatem kciuki i z niecierpliwością czekamy na następne zawody z cyklu SGP !
🙂 Marta Pyka
Wyniki GP Słowenii
1. Bartosz Zmarzlik (Polska) – 18 (3,3,1,3,3,2,3)
2. Martin Vaculik (Słowacja) – 17 (3,2,3,2,3,2,2)
3. Leon Madsen (Dania) – 13 (1,3,3,2,0,3,1)
4. Patryk Dudek (Polska) – 12 (1,3,3,1,1,3,0)
5. Emil Sajfutdinow (Rosja) – 13 (3,2,2,3,2,1)
6. Tai Woffinden (Wielka Brytania) – 9 (2,0,2,2,2,1)
7. Artiom Łaguta (Rosja) – 9 (2,2,2,1,2,0)
8. Robert Lambert (Wielka Brytania) – 7 (3,1,3,0,0,0)
9. Janusz Kołodziej (Polska) – 7 (1,0,1,3,2)
10. Niels Kristian Iversen (Dania) – 7 (2,2,d,2,1)
11. Jason Doyle (Australia) – 6 (0,3,0,0,3)
12. Matej Zagar (Słowenia) – 6 (1,0,1,1,3)
13. Fredrik Lindgren (Szwecja) – 5 (0,1,0,3,1)
14. Maciej Janowski (Polska) – 4 (2,0,2,0,0)
15. Antonio Lindbaeck (Szwecja) – 3 (t,1,0,1,1)
16. Matic Ivacic (Słowenia) – 2 (0,1,1,0,0)
17. Nick Skorja (Słowenia) – 0 (0)
18. Denis Stojs (Słowenia) – NS