Słynący z awangardowych rozwiązań w dziedzinie stylistyki Francuzi, zaprezentowali pod koniec 2006 roku w koncernie PSA, pojazd wyróżniający się na tle konkurencji w segmencie miejskich samochodów i oznaczyli go numerem 1007. Tak, był to pierwszy Peugeot, którego numer składał się z dwóch zer. Chciano w ten sposób uniknąć konfliktu w oznaczaniu pojazdów wewnątrz koncernu, jak również poprzez nową numerację zaakcentować, że mamy do czynienia z nowym rozdziałem w podejściu do miejskich pojazdów. Najbardziej awangardowym elementem pojazdu są nietypowo otwierające się elektrycznie na „szynach” drzwi boczne, które kojarzą mi się z tylnymi drzwiami stosowanymi w wielu vanach. Niewątpliwie rozwiązanie to jest bardzo praktyczne podczas wsiadania lub wysiadania na zatłoczonych parkingach. Samochód utrzymano w stylistyce microvana jest on wysoki 1620 mm, ma także duże powierzchnie szyb. Podobnie jak w innych pojazdach tego typu, tylne indywidualne fotele można przesuwać wedle potrzeb do przodu, tyłu lub całkowicie składać. We wnętrzu wygospodarowano wiele schowków, również w podłodze pod nogami pasażerów. Prowadzenie krótkiego pojazdu, w którym siedzi się wysoko o dużej powierzchni okien jest przyjemnością. Znacznie gorzej jest z tyłu. Za małą ilość miejsca na nogi, odpowiada zapewne rozstaw osi, wynoszący zaledwie 2315 mm. Również pod względem szerokości 1686 mm, nie jest to samochód wyróżniający się na plus, nawet wśród pojazdów miejskich. Osoby jadące w pierwszym lub drugim rzędzie, narażone są na dyskomfort trącania się łokciami. Przeciętnie na tle karoserii pod względem designu, wygląda deska rozdzielcza. Chociaż i tutaj Francuzi zrobili ukłon w stronę gadżeciarzy. Polega on na możliwości wymiany 18 elementów na kokpicie, siedzeniach i drzwiach, oferowanych w różnych kolorach. W ten sposób możemy ożywić, zmienić wnętrze wedle własnych upodobań. Za przyjemność tą należy zapłacić 1146 zł, tyle kosztuje pakiet części ulegających zmianie. Do napędu 1007 przygotowano trzy silniki benzynowe 1.4/73KM, 1.4 16V/88KM, 1.6 16V/109KM oraz dwa diesle 1.4 HDI/68KM, 1.6 16V HDI/109KM. Wszystkie jednostki zapewniają wystarczająco dynamiczną jazdę przy oszczędnym zużyciu paliwa. Pochwalić należy układ hamulcowy. Do zatrzymania się z prędkości 100 km/h, mały Peugeot potrzebuje 37,9 m przy zimnych i 38,6 m przy gorących hamulcach. Z charakterystyki sztywnego zawieszenia zadowoleni będą kierowcy, którzy lubią dynamiczniej pokonywać napotkane na drogach zakręty. Moim zdaniem jak na samochód o typowych cechach miejskich, zawieszenie powinno być bardziej komfortowe, zwłaszcza w naszym kraju. W miastach częściej napotykamy na powiedzmy to delikatnie nierówności niż zakręty, w których wykorzystalibyśmy nastawy zawieszenia. Peugeot 1007 to ciekawy samochód, ukazujący inne podejście do auta miejskiego. Dla dwóch osób lub jako dodatkowy pojazd w rodzinie, Peugeot może stanowić ciekawą alternatywę. Otwierające się same przed kierowcą drzwi po naciśnięciu przycisku na obudowie kluczyka, na pewno zrobią wrażenie na sąsiadach. Komu na tym zależy powinien jak najszybciej zainteresować się ofertami kupna tego oryginalnego „malucha”, chociażby przeglądając odpowiednie strony internetowe, na których nie brakuje ofert sprzedaży Peugeota 1007.
Michał Świercz